Ta rodzinna historia sięgać będzie przedwojennego Wrocławia.
Tato niedzielnego bohatera urodził się w Breslau. Po wojnie uczył się polskiego, zakochał w Polce i we Wrocławiu został.
Waldemar Krause o historii taty opowie. Będzie też o mamie, która do powojennego Wrocławia przyjechała. A kamienice? Będą dwie – przedwojenny dom taty przy ulicy Murarskiej i kamienica, w której po wojnie zamieszkała rodzina – przy placu Pereca. Jeszcze willa przy Krzyckiej się pojawi.
Jest to pierwsza nagrana przez internet rozmowa.
Zapraszam
Joanna Mielewczyk